Umarła na moich rękach

w Polsce rocznie umiera 36 tys. osób wskutek popełnionych błędów w sztuce lekarskiej. liczba porażająca. ilu lekarzy poniosło konsekwencje ? koledzy nie pozwolą !

lekarze zajmują się głównie ochroną nienarodzonych. żyjący jakoś sobie poradzą

Powiedz baranie dla porządku ile płacisz,ale nie oszukuj,jak zwykle...ludzie patrzą...

fuck napisał:

jakie za darmo ? mało masz ?

TAK,zdecydowanie TAK.Hodowca baranów ma więcej,baco.

shary napisał:

Powiedz baranie dla porządku ile płacisz,ale nie oszukuj,jak zwykle...ludzie patrzą...

Mój Drogi ,pomyliło Ci się. Pisz do do Szpitala w Abramowicach. Tam Ci pomogą.

Gość napisał:

A co ma Ziobro do tego ? Nie nawidzę gościa ale on chyba akurat tutaj nie zawinił. Zaqwiniła komuna, która wpoiła doktorkom, że mogą sobie papierosa palić w gabinecie przy pacjencie i czekać na akwizytora !!! Dokładnie Lekarze - za darmo umarło - jak się nie starasz to WON kopać rowy !!! Są inni młodzi zdolni Judymowie !!!

Aluzji nie panial? Szkoda, wielka szkoda

medyk napisał:

Przepraszam bardzo , ale co to za koszty jeżeli ktoś sobie poleży pod okiem pielegniarki , bo przecież lekarz nie ma czasu. A tak swoja droga nawet za to leżenie zapłaci NFZ i to nieźle.

Jeśli dokładnie pocztytasz, to zauważysz, że pacjentka poleżała i stan jej się poprawił. Jak długo miała jeszcze leżeć? Do następnego dnia? Na izbie przyjęć? - wtedy byłby następny temat - dlaczego tak długo leżała na izbie, zamiast przyjąć ją na oddział? A za leżenie NFZ płaci, ale nie za wszystkie - na początku roku szpital z NFZ pdpisuje kontrakt, że zostanie zapłacone za konkretną ilość pacjentów; jeśli poleży sobie ich więcej niż przewiduje kontrakt, to szpital za nich nie dostaje pieniędzy. Nie jestem pewien, czy jest tak z nagłymi przypadkami na izbie przyjęć, ale zwykłe leczenie odbywa się na takich zasadach. Na takich samych zasadach odbywa się leczenie w przychodniach spejalistycznych i m.in. z tego powodu są trudności z dostaniem się w rozsądnym terminie do ortopedy, chirurga, kardiologa... Za darmo może jeszcze można przyjmować, ale większość przyjęć generuje koszty (wykonywane są badania lub zabiegi), czyli nie jest to już praca za darmo - do każdego pacjenta trzeba dopłacać. Tak więc Twój argument o płaceniu jest również błędny. A czy lekarz postąpił prawidłowo, czy nie - to już temat do innej (ale również ważnej) dyskusji.

Gość napisał:

Misiek napisał,"nie mam jako lekarz szacunku dla durnowatych pacjentów" Boże! gdzie my żyjemy.To napisał lekarz.

Z pewnością żaden z niego lekarz ale ma dużo racji w tym, że ludzie nie dbają o siebie. Nadwaga i nadciśnienie jest głowną przyczyną zawałów, jakoś ludzie szczupli nie umierają w ten sposób. A może przyczyną smierci było coś innego? Dobrze powiedziano, że nikt nie jest w stanie "na oko" określić przyczyny zgonu, dopiero sekcja zwłok wyjaśni co tak naprawdę zabiło tą kobietę.

Drodzy dyskutanci!!! Znam sprawę. Ciśnienie pacjentce zmniejszyło się, ból ustąpił, w EKG nie było zmian, enzymy "sercowe" były ujemne, rtg klp bez zmian. Zanim skażecie lekarza poczekajcie na wyniki sekcji zwłok!!! Tętniak mózgu może pęknąć niepostrzeżenie, migotanie komór może zabić nagle, zatorowość płucna może pojawić się nagle. Tak giną też młodzi ludzie...często bez objawów przepowiadających. Przykra sytuacja dla rodziny i lekarza. Wiedzcie jednak, że jakby wszystkich ludzi, którzy zgłaszają się na izbę przyjęć poddawać kilkudniowym hospitalizacjom, trzeba by jeszcze kilka szpitali w Lublinie wybudować!!! Wszystkim agresywnym "Bobkom" polecam zawód lekarza!!! Po 6 latach studiów, 1 roku stażu i 4-6 latach specjalizacji będziecie stawiać tylko trafne diagnozy!!!!!Czego Wam gorąco życzę.

Zyczę takiego leczenia waszym matkom lekarze, waszym dzieciom,tłustym żonom takich diagnoz "one way ticket"- mord jest mordem .ciekawe kiedy one zejdą dziś pacjenci geniusze

czytelnik napisał:

Drodzy dyskutanci!!! Znam sprawę. Ciśnienie pacjentce zmniejszyło się, ból ustąpił, w EKG nie było zmian, enzymy "sercowe" były ujemne, rtg klp bez zmian. Zanim skażecie lekarza poczekajcie na wyniki sekcji zwłok!!! Tętniak mózgu może pęknąć niepostrzeżenie, migotanie komór może zabić nagle, zatorowość płucna może pojawić się nagle. Tak giną też młodzi ludzie...często bez objawów przepowiadających. Przykra sytuacja dla rodziny i lekarza. Wiedzcie jednak, że jakby wszystkich ludzi, którzy zgłaszają się na izbę przyjęć poddawać kilkudniowym hospitalizacjom, trzeba by jeszcze kilka szpitali w Lublinie wybudować!!! Wszystkim agresywnym "Bobkom" polecam zawód lekarza!!! Po 6 latach studiów, 1 roku stażu i 4-6 latach specjalizacji będziecie stawiać tylko trafne diagnozy!!!!!Czego Wam gorąco życzę.

Nie sposób się nie zgodzić, osoby z tętniakami mogą żyć całe zycie nawet o tym nie wiedząc a mogą też niespodziewanie umrzeć kiedy dojdzie do peknięcia i wylewu krwi, podobnie jest z innymi chorobami o których pacjenci często nie mają pojęcia. Dlatego autopsja powinna wykazać co było przyczyną i wówczas będzię można stwierdzić kto zawinił - natura czy lekarz? Tak czy inaczej na pewno nie jest to sytuacja jakiej by sobie każdy lekarz życzył. Pomijając fakt to jednak często lekarze bagatelizują stan pacjenta lub stawiają niewłasciwą diagnozę czego efektem może być smierc pacjenta. Tak jak w każdym zawodzie są ci lepsi i są gorsi. Zależy na jakiego się trafi.

Zanim coś skomentujecie, pomyślcie, ciekawe czy 'w realu' też bylibyście tacy mądrzy... 1. To typowy artykuł nastawiony na sensację, którą łatwo sprzedać 2. Żeby komentować to co się stało trzeba mieć podstawowe dane medyczne a nie wypowiadać się na podstawie dziennikarskiej 'opowieści' i strzępków informacji 3. Abstrahując od sytuacji, poziom niektórych 'dyskutantów' jest równy zeru i świadczy o głębokiej frustracji i poważnych kompleksach... (vide OBŁUDA) Oczywiście ktoś może mi zarzucić, że nie jestem obiektywny bo sam jestem lekarzem, zgoda, tyle że z drugiej strony posiadam obiektywną wiedzę (chociaż dla części jestem pewnie tylko konowałem) i przynajmniej staram się zachować, niezbędny w takiej sytuacji, dystans. I jeszcze dwie luźne uwagi przy okazji: - do mosquito - marnujesz się, komarku, spamując na forum, jeżeli potrafisz na podstawie artykułu z gazety postawić diagnozę, proponuję branżę wróżkarstwo i spekulatorystyka stosowana... - jak chcecie obrazić jakiegoś lekarza nie piszcie KONOWAŁ - to już wyszło z mody i stało się nudne... może coś nowego, liczę na kreatywność.. Pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślących, tych pozostałych też...

Tak to jest gdy rozum i zdrowy rozsądek zastępuje się procedurami. I sprawdza się stare lekarskie porzekadło "operacja się udała tylko pacjent nie wytrzymał"

Z takim cisnieniem nie olewa sie pacjenta, tylko zatrzymuje w szpitalu. Warto się zastanowić gdy ktos wybiera się studiowac medycynę: czy chce byc rzeźnikiem, czy też chce być lekarzem. Z poważaniem.

DAĆ LEKARZOM WIĘCEJ KASY BO ZA MAŁO ZARABIAJĄ !!!!!!BYŁEM OSTATNIO W SZPITALU . TAM TYLKO SALOWE WYKONUJĄ NAJGORSZĄ ROBOTĘ I SĄ NA KAŻDE WEZWANIE!!LEKARZ KAŻE PIELĘGNIARCE , PIELĘGNIARKA ZLECA TO SALOWEJ , A TA?? MUSI BEZ SZEMRANIA WYKONAĆ !

misiek napisał:

Pewnie wydaje się tobie prawdziwku że ludzie żyliby po sto dwadzieścia lat jakby nie lekarze . Nie mam jako lekarz szacunku dla durnowatych pacjentów ,którzy piją ,palą obrzerają się i ważą po sto dwadzieścia kilo . Jak umierają co jest naturalne i zgodne z prawami przyrody to kilku durnych ludzi siada do kompa i komentuje ,plując jadem i w ten sposób leczy swoje kompleksy niedouczonych ,nieszczęśliwych baranów ,życiowych nieudaczników.Ja ciebie też pie...ole. głupi kut....sie.

Co za czasy! Lekarze tacy jak Pan powinni przypomnieć sobie słowa przysięgi Hipokratesa. A tak na marginesie; jeśli pisze się, że ktoś jest niedouczony, to wypadałoby lepiej znać ortografię, a nie tylko łacinę (podwórkową niestety)

miki napisał:

Co za czasy! Lekarze tacy jak Pan powinni przypomnieć sobie słowa przysięgi Hipokratesa. A tak na marginesie; jeśli pisze się, że ktoś jest niedouczony, to wypadałoby lepiej znać ortografię, a nie tylko łacinę (podwórkową niestety)

A gdzie jest błąd ortograficzny w mojej wypowiedzi.Przeczytać proszę przysięgę Hipokratesa i jest tam napisane że lekarz ma prawo zarabiać godziwie za swoją pracę. Natomiast jak czytam wypowiedzi swołoczy plujacej jadem na lekarzy to zastanawiam się czy nie przyjąć jutro tylko tych zapisanych na wizytę przez rejestratorkę czyli około dziesięciu a reszty nie przepędzić.Nie płacą mi za nadwykonania.Proszę zmusić np .hydraulika do reperacji kranu za 5 zł. Nic dziwnego że po latach zaborów i ostatniej wojnie wydaje się parweniuszom że jak umieją pisać to faktycznie mają coś do powiedzenia. Przecież swoje "mądrości "wypisują tutaj ludzie ,którzy powinni zajmować się oczyszczaniem miasta i myciem krów.To potrzebna praca niemniej jednak nie tak płatna jak lekarza.

To bezmyślność lekarza, gdyby lekarz odpowiadał karnie za swoją pracę, mocno by się zastanowił nad tym co robi. Stan prawny na dzisiaj jest taki ,że za błędy lekarzy odpowiada szpital, czyli my.